Bivol nie wyklucza drugiej walki z „Canelo” Alvarezem

Rosyjski bokser Dmitrij Biwoł, który w zeszłą sobotę został niekwestionowanym mistrzem w wadze półciężkiej, pozostaje otwarty na możliwość stoczenia drugiej walki z Saúlem „Canelo” Álvarezem.
Chociaż jeszcze kilka miesięcy temu Bivol sam zapewniał, że nie jest zainteresowany stoczeniem drugiej walki z bokserem z Guadalajary, którego pokonał w 2022 roku, zwycięstwo, które dało mu wszystkie pasy w wadze 175 funtów, sprawiło, że otworzył oczy i zaczął szukać nowych celów; Wśród nich zdobycie pasów, które „Canelo” posiada w kategorii wagowej 168 funtów.
„Tak, mógłbym zejść do 168, ale może mógłbym pójść wyżej, nie chciałbym wywierać na swoje ciało tak dużej presji. Nie wiem, co jest w wadze junior ciężkiej, ale w super średniej wszystkie pasy są u „Canelo”, to opcja, ale nie wiem”.
„Chcę walczyć o pasy, to jest najważniejsza rzecz, jakiej chcę, chcę walczyć o swoje dziedzictwo, chcę wyciągnąć jak najwięcej z walk, nie chodzi o pieniądze, ale o to, żeby zapamiętali mnie ludzie w historii boksu, o to mi chodzi” – powiedział.
W maju przyszłego roku pochodzący z Guadalajary zawodnik zmierzy się w Arabii Saudyjskiej z Williamem Scullem, aby odzyskać niekwestionowany tytuł w tej kategorii, gdyż Kubańczyk posiada pas Międzynarodowej Federacji Boksu (IBF), którego nie obronił w ubiegłym roku.
Później „Canelo” zmierzy się z Terence'em Crawfordem, gdzie stawką również będą wszystkie pasy, więc ewentualna walka między pochodzącym z Guadalajary zawodnikiem a Bivolem odbyłaby się w 2026 roku.
informador